Do zrobienia tiramisu potrzebujesz:
- cukier - 5 czubatych łyżek (4+1)
- 4 jajka (potrzebne zarówno żółtka i białka)
-
500 g serka mascarpone - ja używam Casarelli. Próbowałam kiedyś
tańszego z Pątnicy (2 x 250 g), ale masa była rzadsza i tak ładnie nie
stężała - wyszło też smacznie, ale smak nieco inny.
-
2 op. biszkoptów - okrągłych lub podłużnych - okrągłe trzeba nieco
dłużej namaczać, podłużne są delikatniejsze, ale mogą się rozpadać jeśli
namoczymy je za bardzo, zatem polecam pierwszą przygodę zacząć z okrągłymi
- filiżankę zaparzonej i przestudzonej kawy
- amaretto - włoski likier wytwarzany z migdałów (ok. 1-2 kieliszków, 50 ml)
- pojemnik/brytfanka/blacha - np. prostokątna szklana brytfanka lub pojemnik z pokrywką - ja używam plastikowego pojemnika z pokrywką - ciasto nie "łapie" wtedy zapachu blachy i nie przechodzi też ewentualnym zapachem z lodówki, bo można je przykryć.
- - - PRZYGOTOWANIE - - -
1. zaparzamy kawę - w czasie przygotowywania masy akurat stygnie
MASA:
2. bierzemy 4 jajka - rozdzielamy biała od żółtek
3. 4 czubate łyżki cukru ucieramy z żółtkami na gładki, prawie biały kogel-mogel -
- najwygodniej mikserem
4. do masy jajecznej dodajemy po czubatej łyżce serka i ciągle ubijamy mikserem aż masa będzie gładka i puszysta
5. w osobnym pojemniku ubijamy białka na sztywną pianę - pod koniec ubijania dodajemy łyżkę cukru - dalej ubijamy, aż piana jeszcze bardziej zesztywnieje
6. pianę dodajemy do masy koglowo-mascarponowej delikatnie mieszając (nie mikserem!) - masę mamy gotową.
7. do ostudzonej kawy dodajemy alkohol - filiżanka mocniejszej kawy dopełniona do 250 ml wodą plus ok. 50 ml alkoholu - w sumie około 300 ml płynu
BISZKOPTOWY SPÓD:
8. moczymy biszkopty w kawie z amaretto - ja przytrzymuję po ok. 3 sekundy każdy w płynie wtedy dobrze nasiąkają, ale się nie rozpadają
9. układamy na spodzie pojemnika tworząc pierwszą warstwę
10. namoczoną warstwę biszkoptów posypujemy gorzkim kakao
11. nakładamy połowę masy i znowu posypujemy kakao
12. układamy kolejną warstwę biszkoptów i znowu kakao
13. wykładamy resztę masy - wierzch gładzimy i posypujemy kakao małą łyżeczką robimy wgłębienia w masie robiąc wzorek
14. wstawiamy do lodówki najlepiej na noc żeby ciacho stężało
Przed podaniem posypujemy świeżą warstwą kakao.
SMACZNEGO!
Fantastyczny post. Świetnie opracowany i sfotografowany przepis. Bardzo mi się to podoba i jak mówią młodzi lubię to!
OdpowiedzUsuńTiramisu to prawdziwy klasyk, tak jak mój ulubiony mus czekoladowy. Idealny przepis na mus znalazłam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-mus-czekoladowy/
OdpowiedzUsuńCzęsto go przyrządzam, gdy odwiedzają mnie znajomi albo kiedy mam ochotę na coś słodkiego. Serdecznie polecam ten przepis!