czwartek, 22 sierpnia 2013

Pojemniki - osłonki na zioła - interludium

Pojemniki wyschły i po szlifowaniu wylądowały w piecu. Czekam z niecierpliością na wypał, a będzie to pierwszy i ostatni, bo szkliwić ich chyba nie będę. Zostaną naturalne, kremowe.

3 komentarze:

  1. przepiękne! i właśnie takie nie szkliwione, może jedynie ciemne we wgłębieniach wzorów i napisów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mnie kusi, ale aż się boję coś popsuć ;) Ostatnio szkliwa mi nie idą ;p
      Może zrobię jakiś nowy jak będzie okazja i wtedy spróbuję.

      Usuń