niedziela, 21 kwietnia 2013

Orlen Warsaw 10 km

I już po biegu. W domu dwa pamiątkowe medale w tym pierwszy mój :)

Założyłam sobie grupę startową 1:10'. Ukończyłam na 1:07' czyli średnio 9 km/h - równiutkie tempo. Jestem zadowolona... i zaskoczona górkami. Niby niewielkie, ale podbieg pod ul. Tamka odczuwalny (na szczęście udało mi się utrzymać tempo, chociaż zrobiło się ciasno - dużo ludzi zaczęło iść), także most okazał się lekkim wzniesieniem i pod koniec przy samym Stadionie Narodowym także podbieg.
A trzeba było ćwiczyć górki, a trzeba było ;)

Mąż oczywiście w innej grupie i pił trzecią herbatkę zanim dobiegłam ;)





Mam nadzieję, że kolejne medale do "kolekcji" przyniesiemy 3 maja :)

2 komentarze:

  1. Gratulacje! My Was, a dokładnie Ciebie tylko podglądamy z kanapy. ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje:))) Moja Młoda też biegła:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń