Kolejna miseczka na orzeszki lub inne drobne smakołyki. W środku awenturyn, który im grubszy tym bardziej jest błyszczący - jakby małe drobinki złota. Niestety na tej glinie trochę mi zbąblował... i ledwo co widać odbity wzór. Na zewnątrz ostatnio mój ulubiony, piękny niebiesko-zielony agais.
oo a co się stało.. z purchelkami tez ładnie
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Ci agais! I jaki połysk cudny!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem tu po raz pierwszy, zachwycam się kolorami i kształtami Twojej ceramiki. Jest piękna :). Jeśli kiedyś miałabyś ochotę na wymiankę to zapraszam do siebie.
Zostaję tu!
Pozdrawiam, Hania.