W końcu miałam trochę czasu, aby w końcu pójść na chwilę do pracowni. Talerz czekał na szkliwienie chyba z pół roku ;)
Ciekawa jestem co wyjdzie z tej kombinacji - kolorowe paski różnych szkliw na brzegu talerza. Mam nadzieję, że się lubią i nie zjedzą, bo byłoby szkoda.... Czekam z niecierpliwością na wypał.
To będzie trochę taki praktyczny próbnik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz