Lubię kombinować i modyfikować różne przepisy.
Z wypiekami jest to raczej ryzykowne, bo trzeba się raczej trzymać proporcji,
ale pomyślałam sobie, że zmiana owoców nie powinna być aż tak znacząca.
Muffinki z malinami to wariacja na temat moich
poprzednich z truskawkami. Jako, że sezon na letnie owoce się już skończył
postanowiłam upiec babeczki z malinami, które zamroziłam latem. Sprawdziły się
doskonale, a bałam się, że malina po rozmrożeniu w porównaniu do truskawki może
okazać się za mokra – na szczęście nie. Wyszły pyszne. Teraz pieką się następne
J
Przepis na babeczki z malinami:
- 2 szklanki mąki
- 0,5 szklanki cukru
- 1,5 małej łyżeczki sody
- szklanka malin
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 0,25 (jedna czwarta) szklanki oleju
-
2 rozkłócone jajka
Mieszamy składniki suche, dodajemy owoce – delikatnie obtaczamy. Mieszamy
składniki mokre i dodajemy do suchych. Wszystko delikatnie mieszamy. Nie
miksujemy, tylko delikatnie mieszamy – ja zawsze mieszam widelcem lub pałeczką
do sushi ;) Nakładamy do foremek, dekorujemy 2-3 malinami na wierzchu i
pieczemy 25 minut w temp. 170 stopni C. Gotowe.
Można dodatkowo udekorować cukrem pudrem.
cudne! zjadłabym takie ciacho!
OdpowiedzUsuń