Przedstawiona jest ich historia powstawania, a także "ewolucja" kolorystyczna. W ciągu 200 lat wzory i barwy stawały się coraz bardziej złożone. Portugalczycy wykorzystywali techniki z Włoch, Chin i Holandii - zainspirowani wzorami i kolorami stali się mistrzami w tej dziedzinie.
W muzeum można zobaczyć także współczesne azulejo i inną ceramikę: płaskorzeźby, rzeźby, naczynia m.in. talerze z rysunkami naszkliwnymi Picassa czy Legera.
Na koniec wędrówki po muzeum możemy podziwiać panoramę Lizbony z 1700 r., czyli przed wielkim trzęsieniem ziemi. Panorama Lizbony namalowana w tradycyjnym niebieskim kolorze ma 23 m długości i przedstawia 14 km nabrzeże miasta.
Muzeum sąsiaduje z kompleksem klasztornym i kościołem Igreja de Nossa Senora de Madre de Deus (Kościół Bożej Rodzicielki), gdzie azulejos wraz ze złotymi barokowymi elementami zdobią wnętrze.
Inne miejsca w Lizbonie z kaflami azulejos można znaleźć w moim poprzednim poście tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz