Jedyne co mi się nasuwa po wczorajszym meczu towarzyskim to:
- ładny mamy Stadion Narodowy... a no ładny :)
- zeszłe wakacje w Portugalii były pięknie... Chyba wzięło mnie na wspominki.
Może niebawem, jak poczuję się lepiej, powspominam coś więcej (?) W końcu było tam bardzo ceramicznie.
A to tramwaj w stolicy... Portugalii rzecz jasna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz