sobota, 3 marca 2012

spóźniona kartka okolicznościowa z ceramiczną ozdobą


Jako, że nie ruszam się z domu, nie wspominając, o tym, że ledwo po nim łażę, to niestety nie mogę się wybrać do pracowni po swoje najnowsze prace. Ale jeszcze będę hulać - nie ma co szaleć 4 dni po wyjściu ze szpitala - z resztą rewelacji się nie spodziewałam ;p

Ale nie ma tego złego, bo okazuje się, że w domowych kątach kryją się rzeczy, których na blogu nie pokazałam. Nadrabiam zatem zaległości, bo oto zapomniałam pochwalić się kartką świąteczną na BN, którą robiłam dla rodziny i znajomych.




Uwielbiam sama robić kartki okolicznościowe i jeśli jest ku temu okazja, to z niej korzystam.
Zatem kolejna kartka na święta była także ręcznie robiona, tym razem z elementem ceramicznym.
Z białej gliny bez szamotu zrobiłam gwiazdkę, której nie zdążyłam już poszkliwić. Zamysł był całkiem inny, bo: perłowa gwiazdka na bardzo jasno-kremowym, matowym papierze, a skończyło bardzo ekologicznie na surowej biskwitowej gwiazdce na tekturze drobno prążkowanej (nota bene to jakieś zachomikowane kawałki po moich zaproszeniach ślubnych - takie 4 lata temu mieliśmy z niej  koperty ;p) Tył podklejony papierem w kolorze gwiazdki - miejsce na życzenia - pisane ciemnym brązem, aby była spójność :)

Jak ktoś na to nie wpadł,  to się dowie, że gwiazdkę można było odwiązać od kartki i powiesić na choince :) 

ps Uff. zmachałam się. Buja mi się w głowie ja ozdoba na gałązce. To paaaa!


2 komentarze: