Będzie trochę ceramicznie i prasko... Bo po pierwsze: jakby nie było cegła to uformowana i wypalona glina, a po drugie liczne budynki z czerwonej cegły można zastać właśnie na Pradze. To tutaj można spotkać cegłę najwyższej w tamtych czasach* jakości sygnowaną nazwą cegielni "Kawęczyn" - Zakłady Cegielniane "Kazimierz Granzow".
* W 1883 miało miejsce kilka katastrof budowlanych. Zawaliły się wznoszone budynki przy ulicy Wspólnej i Niecałej. Badania przeprowadzone pod patronatem "Przeglądu Technicznego" wykazały, że cegły z budowy przy ulicy Wspólnej kruszyły się pod naciskiem 15 kG/cm2 . Postanowiono powołać komisję rzeczoznawców, która oceniłaby jakość produkowanych cegieł.
Ponieważ producenci materiałów budowlanych w świetle ówczesnych przepisów nie byli zobowiązani do przeprowadzania badań jakościowych, postanowiono zorganizować dobrowolny test. Zaproszono producentów z czterdziestu cegielni okręgu warszawskiego. Do konkursu zgłosiły się 22 firmy. Badaniom poddano cegły pełne, wyrabiane ręcznie i maszynowo.
W obu kategoriach zwyciężyła Cegielnia "Kawęczyn" należąca do Kazimierza Granzowa (wytrzymałość cegieł 194,3 i 267,4 kG/cm2).
co prawda nic mi to nie mowi,ale infor.ciekawa a zdjecie piekne :)
OdpowiedzUsuń