czwartek, 17 września 2009

brzoskwiniowy las


Co tu wpadło do blendera każdy widzi. Dziś publikuę zaległe posty :) Las brzoskwiniowy swoją drogą, ale dziś byłam na grzybach w takim normalnym :]

Jagody tak dziwnie wyglądają, bo były z zamrażalnika, do tego brzoskwinie prawie jak z puszki... prawie, bo własnej roboty - takie w syropie. Wyszło słodziudkie. pycha. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz